Komentarze: 0
W Polsce nie słucha się tylko polskiej muzyki. Z resztą, polska muzyka czerpie miliony inspiracji, z zachodu, ze wschodu, zza oceanu i zza gór. Tak samo muzyka zagraniczna czerpie swoje inspiracje z całego świata. Muzyka stała się ówcześnie ogólnodostępna i ujednolicona. Każdy bazuje na inspiracjach zewsząd, tworzy coś swojego i puszcza w obieg, by ktoś inny mógł złapać swoje flow, bazować na czyimś pomyśle, rozwijać go i puszczać w obieg dalej.
Muzyka stała się uniwersalna i ma to swoje spore plusy. Duże znaczenie na polskiej scenie ma francuski rap, który ma też poniekąd swoją unikatową stylistykę i trzeba przyznać, że wielu artystów czerpie inspirację właśnie z kraju, gdzie wieża Eiffla dumnie stoi pod nieboskłonem. Premierowe płyty, krążki reprezentujące francuski rap można nabyć w wielu polskich sklepach muzycznych, jednak ich największy dostęp mamy ze sklepów internetowych.
Wpisując w przeglądarkę francuski rap, możemy natknąć się na wielu artystów, m.in. będą to Rim;k, którego płytę “Fantome” polecam z całego serca, gdyż jest przegenialna. Francuski rap nie istniałby bez Alonzo, i oczywiście Rohff’a. Tego ostatniego polecam obadać całą dyskografię, chociaż mnie najlepiej siedzi “Au Dela De Mes Limites”. I choć wielu z Was pewnie będzie srodze oburzona, że słucham czegoś, czego nie rozumiem to uprzedzam, rozumiem, a tym co francuskiego nie znają, polecam internety, które oferuję wiele tłumaczeń.